Crux35 2S, DJI O4 (lite)
- Szymon
- 1 maj
- 3 minut(y) czytania
DJI O4 (lite) – o tym systemie można powiedzieć tyle samo dobrego co i złego.
Zacząć trzeba od tego, że w pełni kompatybilnych ram, które zostały zaadaptowane pod ten system wciąż jest niewiele (kwiecień 2025). A to system mocowania stacka ma inny rozstaw śrub niż DJI O4, a to nie ma jak zamontować kamerki bo kabel w DJI O4 krótki, a sama kamerka mimo iż ma zaledwie 12 mm szerokości to posiada jakiś fikuśny system mocowania, który pasuje do dotychczasowych ram jak pięść do nosa. Oczywiście na rynku pojawiły się gotowe adaptery, kable i inne rzeczy niezbędne do poprawnego działania, jednak zupełne plug and play to to nie jest. Z zalet: DJI O4 jest małe, jest lekkie oraz nagrywa 4K z możliwością stabilizacji w Gyroflow – tyle, że sprawienie, aby nagranie po stabilizacji wyglądało dobrze graniczy z cudem.

Chcąc sprawdzić potencjał DJI O4 (lite) postanowiłem zbudować drona, który będzie mały, lekki, cichy, z długim czasem lotu oraz, który pozwoli na przetestowanie funkcji position hold, dostępnej w Betaflight 4.6. Na potrzeby swoich testów wybrałem ważącą zaledwie 26 gram ramę Crux35 od Happymodel. Silniki to AxisFlying 1305, 5500 kV. Relatywnie niskie kV (dron lata na bateriach 2s) powinno dać możliwie długi czas lotu. Całość napędzana jest 40A esc wbudowanym w AIO od JHEMCU (GHF405AIO-HD), które jest tanie i ma 5 uartów oraz złącze I2C do podłączenia magnetometru. Do drona dołożyłem moduł GPS z kompasem, aby móc w pełni wykorzystać potencjał funkcji position hold.
Początkowo dron latał na dwupłatowych śmigłach, jednak podczas walki z drganiami przenoszonymi do kamery DJI O4 postanowiłem użyć trójpłatowych śmigieł. Padło na kamplet HQProp T3.5X2.5X3, gdyż akurat takie miałem, jednak planuję je wymienić na analogoczne HQProp T3.5X2X3, które powinny być nieco cichsze i które powinny zapewnić jeszcze lepszą wydajność.
Dron wymagał sporych zmian w tuningu względem domyślnych ustawień Betaflight. Aktualnie lata całkiem przyzowicie, pod warunkiem, że pogoda jest bezwietrzna - na wietrze jest mocno niestabilny, co było do przewidzenia przy tak lekkiej konstrukcji - masa samego drona bez baterii to zaledwie 92 gramy na śmigłach dwupłatowych.
Na bateriach LiIon 18650 (2600 mAh) czas lotu to około 15 minut. Freestyle z taką baterią jest możliwy, jednak dron jest nieco ociężały. Znacznie lepszym wyborem jest bateria LiPo 2S 750 mAh HV, która zapewnia około 8 minut żwawego lotu z akrobacjami.
Jakość nagrań jest dyskusyjna. Na uzyskanych nagraniach widać drgania i zdecydowanie nie jest to obraz typu cinematic. W porównaniu jednak do systemów analogowych, gwarantujących zbliżoną masę jak masa DJI O4, nie da się zaprzeczyć, iż produkt od DJI to zdecydowany game changer. Porównując do Walksnail w mojej ocenie DJI O4 daje znacznie lepszą jakość obrazu, jednak problemy ze stabilizacją oraz wszechobecne drgawki sprawiają, iż drugi raz tej kamery bym nie kupił.
Dron ma również problemy ze złapaniem odpowiedniej ilości satelit. Czasem na 5 satelit trzeba czekac nawet kilkanaście minut. Przyczyny doszukuję się jednak w samym AIO, gdyż użyty przeze mnie moduł Foxeer M10Q 120 na innych FC działa całkiem dobrze. Nie jest to pierwszy raz, kiedy kontroler od JHEMCU ma problemy z GPS.
Czy warto zbudować takiego drona? Oczywiście. Długi czas lotu, świetny zasięg oraz raltywnie cichy lot sprawiają, że to doskonały kompan wtedy, gdy bardziej niż z jakości nagrań chcemy mieć frajdę z samego latania.
Części użyte o budowy:
rama: Happymodel Crux35
silniki: Axisflying 1305 5500 kV
AIO: JHEMCU GHF405AIO-HD
VTX+kamera: DJI O4 (lite)
śmigła: HQProp T3.5X2.5X3
RX: Happymodel EP1
bateria: Tattu 750mAh 95C 7.6V lub LiIon 2x18650
GPS: Foxeer M10Q 120
Nasze wpisy są darmowe i nie służą do zarabiania. Jeśli jednak ten wpis był dla Ciebie pomocny będzie nam bardzo miło, jeśli postawisz nam kawę. Zebrane pieniądze wspomogą utrzymanie tej strony. Dzięki!
Comentarios